Któż z nas nie zna słynnego znaku “Uwaga zwężenie. Rowerzysto przeprowadź rower 70 m”, który znajduje się na drodze dla rowerów obok Starego Browaru? – Wydawało się, że już nic tego przebije. Ale niestety byliśmy w błędzie! – W wyniku zaplanowanych inwestycji na ulicy Szymanowskiego, niebawem poznańscy rowerzyści będą mogli doświadczyć dystansu 230 metrów, na którym będą zmuszeni prowadzić rower na piechotę. Poznańskie Inwestycje Miejskie ogłosiły właśnie kluczowy przetarg w tej sprawie.
Zanim przejdziemy do szczegółów dotyczących ul. Szymanowskiego, przypomnijmy sobie, jak wygląda niechlubny “pieszy” odcinek drogi dla rowerów na ul. Kościuszki obok Starego Browaru:
Nowa droga dla rowerów na Szymanowskiego i przedwczesny koniec
W 2016 roku w Poznańskim Budżecie Obywatelskim wygrał projekt, który zakładał budowę drogi dla rowerów wzdłuż ul. Szymanowskiego wraz z połączeniem z istniejącą trasą rowerową wzdłuż torów PST – niestety projekt uległ okrojeniu.
Kilka tygodni temu zakończyły się prace projektowe dotyczące drogi rowerowej wzdłuż ul. Szymanowskiego i według Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Poznania realizację przewidziano w 2019 roku. Tak wygląda gotowy projekt całej ulicy:
A zatem wyobraźmy sobie, że jedziemy po drodze dla rowerów wzdłuż ul. Szymanowskiego, tak aby dotrzeć do trasy pieszo-rowerowej wzdłuż Poznańskiego Szybkiego Tramwaju w kierunku centrum (ul. Szeligowskiego i ul. Mieszka I). – Niestety, gdy przyjrzymy się bliżej projektowi, to widać że koniec drogi dla rowerów następuje tuż za skrzyżowaniem z ul. Smoleńską:
Pomiędzy ulicą Smoleńską a Szeligowskiego zlokalizowany jest wiadukt nad torami PST i na jego chodniku dotychczas nie było dopuszczenia ruchu rowerowego:
Remont wiaduktu nad PST Szymanowskiego bez infrastruktury rowerowej
W chwili obecnej mamy do czynienia z sytuacją, gdy konieczna jest przebudowa wiaduktu nad stacją PST Szymanowskiego z powodu jego złego stanu technicznego i niestety przy tej okazji pomija się budowę brakującego odcinka drogi dla rowerów w ciągu ul. Szymanowskiego.
Historię można by nazwać “Rondo Kaponiera 2” – pojawia się potrzeba remontu, wykonuje się projekt w formie odtworzenia poprzedniego stanu i nie prowadzi się analizy koniecznych zmian.
Projekt przebudowy wiaduktu po północnej stronie, czyli tam gdzie pozostanie najkrótsza “dziura” w infrastrukturze rowerowej o długości 230 metrów, zakłada utrzymanie tak samo bardzo szerokich 3,5-metrowych pasów ruchu (droga klasy “G”), 6-metrowej przestrzeni chodnikowej oraz 2-metrowej “martwej” wyspy oddzielającej buspas:
Tymczasem wystarczyłoby zrezygnować z 2-metrowej kapy międzyjezdniowej, aby pojawiła się przestrzeń dla bezpiecznej separacji ruchu pieszego i rowerowego. Warto byłoby także wziąć pod uwagę obniżenie klasy drogi lub wystąpienie o odstępstwo, aby szerokość pasów ruchu na ul. Szymanowskiego zmniejszyć do 3,25 m. Natomiast przy założeniu utrzymania drogi klasy „G” z 3,5-metrowymi pasami ruchu, dla przestrzeni pieszo-rowerowej i tak pozostaje do dyspozycji 8 metrów:
Możliwym sposobem przeprowadzenia ruchu rowerowego na wysokości przystanku autobusowego byłoby wytyczenie dwukierunkowej drogi dla rowerów o szerokości minimum 2 metrów. Poniżej przykładowe rozwiązanie poprowadzenia ruchu rowerowego na wysokości przystanku autobusowego:
Należy podkreślić, że docelowo wiadukt na ul. Szymanowskiego powinien w pełni obsługiwać relacje rowerowe wschód-zachód, które będę integrować osiedlowe trasy rowerowe z głównymi trasami miasta.
Park & Ride – rowerowa sierota
Na koniec przypomnijmy, że na początku 2018 roku władze Poznania uruchomiły pierwszy w Poznaniu Park&Ride, na którym zlokalizowano 20 zadaszonych miejsc postojowych dla rowerzystów. Niestety zarówno projekt drogi dla rowerów wzdłuż ul. Szymanowskiego i tym bardziej przebudowa wiaduktu nad PST Szymanowskiego nie zakładają integracji z P&R Szymanowskiego, tak aby rowerzyści mogli łatwo wjechać i zaparkować rower, a następnie przesiąść się na tramwaj lub autobus.
Integrujmy, a nie dezintegrujmy
Sposób prowadzenia inwestycji w Poznaniu niestety w dalszym ciągu jest pozbawiony perspektywicznego myślenia i regularnie o tym przekonujemy się. Na początku 2018 roku zwracaliśmy uwagę na nowy odcinek Wartostrady, który kończył się na chodniku na ul. Hetmańskiej i dopiero w czerwcu wdrożono sugerowane przez nas poprawki. Inny przykład to rozpoczynający się remont trasy tramwajowej GTR od Żegrza do Chartowa, który zakłada budowę dróg dla rowerów tylko na wybranych odcinkach. Natomiast w niedalekiej przyszłości kolejnym remontowanym wiaduktem nad PST będzie ten w ciągu ul. Słowiańskiej i tam też niestety grozi nam kolejna dziura rowerowa.
Obecnie inwestycje rowerowe prowadzą różne jednostki miejskie i nie ma osoby odpowiedzialnej za koordynację polityki rowerowej w mieście.
Czy kiedyś to się zmieni?
Wizualizacja wiaduktu PST Szymanowskiego (pierwsza grafika we wpisie) zawiera planowany znak drogowy „koniec drogi dla rowerów” (C-13a) oraz naszą sugestię tabliczki „Rowerzysto przeprowadź rower 230 m”, aby łatwiej zrozumieć problem.