Najważniejszym wydarzeniem roku 2015 było powołanie oficera rowerowego w Poznaniu. Nareszcie wśród poznańskich urzędników pojawił się ktoś aktywnie zabiegający o realizację rowerowych inwestycji. Samej infrastruktury powstało jednak niewiele, a końcówka roku dobitnie pokazała nam, że najwolniej zmiana świadomości potrzeb transportowych miasta zachodzi wśród polityków. Sami poznaniacy coraz częściej przesiadają się na rowery i mocno wspierają rowerowe projekty. Przedstawiamy rowerowe podsumowanie roku 2015 w Poznaniu.

2015 rowerowy poznań1. Powołanie oficera rowerowego

Ważną zmianą było powołanie stanowiska pełnomocnika ds. polityki rowerowej (tzw. oficera rowerowego). Jako Stowarzyszenie zabiegaliśmy o to podczas kampanii Rowerowy Poznań 2014. Oficerem rowerowym został w marcu Wojciech Makowski.

wojciech-makowski-poznan

Wystąpienie oficera rowerowego podczas Rowerowego Powitania Wiosny.

2. Audyt polityki rowerowej Poznania BYPAD

Od października do grudnia trwał zlecony przez miasto audyt polityki rowerowej. W zespole opiniującym znaleźli się poznańscy urzędnicy, naukowcy i przedstawiciele strony społecznej. Braliśmy aktywny udział w tych pracach, przedstawiając szereg własnych rekomendacji i prowadząc dyskusje z urzędnikami. Wnioski z audytu mają służyć wyłonieniu priorytetów w polityce rowerowej miasta na najbliższe lata. Wciąż czekamy jednak na publikację tego dokumentu.

IMG_2329

Prezydent Wudarski, poznańscy urzędnicy i rowerzyści podczas objazdu infrastruktury w ramach BYPAD-u

3. Standardy rowerowe

Chociaż opublikowane na samym początku roku 2016 – są efektem kilkumiesięcznej pracy w minionym roku. Ten dokument ma być gwarancją, że nowe inwestycje w Poznaniu będą uwzględniały potrzeby rowerzystów, będą bezpieczne i komfortowe. Powstająca infrastruktura ma być ujednolicona w skali miasta i bardziej zrozumiała dla użytkowników dróg. Wymogi ustalone w dokumencie powinny zapobiec w przyszłości powstawaniu takich bubli jak ścieżki rowerowe na Przybyszewskiego czy Dmowskiego. Wprowadzenie standardów było kolejnym postulatem SRM w kampanii Rowerowy Poznań 2014.

Jedna z grafik zawartych w dokumencie

Jedna z grafik zawartych w dokumencie

4. Na ulicach bez większych zmian

Uczciwie trzeba powiedzieć, że rok 2015 był rokiem zastoju w zakresie powstawania infrastruktury rowerowej. Nie oddano do użytku żadnej istotnej inwestycji. Pojedyncze działania, które udało się zrealizować, były raczej symboliczne i powstawały przede wszystkim na obrzeżach miasta.

Jakie realizacje możemy wspomnieć?

  • pierwsza po zmianie przepisów ulica z kontraruchem – ul. Wieniawskiego
  • 330 metrów drogi dla rowerów przy ulicy Druskiennickiej na Podolanach
  • ciągi pieszo-rowerowe w rejonie glinianek na Świerczewie i na Franowie przy wiadukcie
  • remont drogi dla rowerów przy ulicy Podwale
  • pasy rowerowe na Pułaskiego wyznaczone zamiast nieużywanego buspasa z inicjatywy radnego Tomasza Wierzbickiego
  • pierwsza śluza rowerowa w Poznaniu (na ulicy Pułaskiego, powstała razem z pasami)

Oczywiście są inwestycje w przygotowaniu i w realizacji (Wartostrada, ulice Dąbrowskiego, Jana Pawła II), ale nie nadążają one nawet za bieżącymi potrzebami rowerzystów. A tych w tym roku znów wyraźnie przybyło!

Pierwsza śluza rowerowa w Poznaniu, ul. Pułaskiego. Fot. Filip Czekała

Pierwsza śluza rowerowa w Poznaniu świeżo po wymalowaniu, ul. Pułaskiego. Fot. Filip Czekała

5. Rozbudowa systemu Poznańskiego Roweru Miejskiego

Poznań pochwalić się może rozbudową systemu Poznańskiego Roweru Miejskiego, która miała miejsce w czasie wakacji. Obecnie składa się na niego 37 stacji i 443 rowery. Poprawa dostępności stacji przyczyniła się do skokowego wzrostu statystyk wypożyczeń: 33 tysiące zarejestrowanych użytkowników wypożyczyło rower aż 123 tysiące razy! Trwają ponadto przygotowania do dalszej rozbudowy systemu w kolejnych latach.

Pamiętajmy jednak, że większość poznaniaków ma już swoje jednoślady. Rowery miejskie są potrzebne, ale jako uzupełnienie, a nie w zastępstwie twardej infrastruktury.

Poznański Rower Miejski6. Budżet rowerowy na rok 2016

Znaczącym krokiem naprzód jest uchwalenie w grudniu poznańskiego budżetu na nowy rok. Chociaż wydatków na rowerowe inwestycje w naszym mieście nie można w żadnym wypadku porównywać do budżetów Krakowa, Gdańska czy Wrocławia, to wobec sytuacji w ostatnim roku możemy mówić o olbrzymiej poprawie. Wartość budżetu sięga niemal 9 mln zł przy uwzględnieniu ogólnego budżetu rowerowego, zwycięskich projektów w ramach Budżetu Obywatelskiego, dalszego ciągu Wartostrady oraz kładki na Berdychowo. Warto ponadto wspomnieć o kwocie 1,5 mln zł wygospodarowanej na powiększenie strefy T30 w centrum miasta dzięki poprawce radnego Tomasza Wierzbickiego.

Budżet Obywatelski7. Poznański Budżet Obywatelski

Możemy ogłosić prawdziwy sukces rowerowych projektów w tegorocznym głosowaniu w ramach Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego! Szczególnie licznie na rowerowe projekty zagłosowali mieszkańcy Grunwaldu i Łazarza – dzięki temu na kilku osiedlach wprowadzony będzie kontraruch rowerowy wraz z innymi ułatwieniami. Powstaną też projekty rowerowych inwestycji na Winiarach i Ławicy.

Ulica Złotowska. Rowerzyści od dawna proszą tutaj o powstanie wydzielonej infrastruktury

Ulica Złotowska. Rowerzyści od dawna proszą tutaj o powstanie wydzielonej infrastruktury

8. Słabe popisy poznańskich radnych

„Otwieram lodówkę, a tam rower!” – skarżyła się radna Lidia Dudziak, zniecierpliwiona działalnością aktywistów rowerowych, którzy domagają się tworzenia nowej infrastruktury. Propozycje nowych projektów krytykowali Marek Sternalski (o pasach rowerowych: „Takie rozwiązanie by doprowadziło do jeszcze większego zakorkowania miasta”), Małgorzata Dudzic-Biskupska („Zwężenie pasów jezdni (…) i wydzielenie przestrzeni dla rowerzystów nie przyczyni się do zmniejszenia korków, a wręcz przeciwnie (…), zwiększy problemy komunikacyjne miasta”) czy radny Michał Grześ (o prostym do wyznaczenia kontraruchu na Osiedlu Warszawskim: „Nie widzimy takiej możliwości”).

W tych wypowiedziach widać dużo niezrozumienia dla potrzeb tysięcy poznaniaków. Nie mają one też wiele wspólnego z polityką transportową Poznania ani specjalistyczną wiedzą na temat zjawisk występujących w ruchu miejskim (prawo Lewisa-Mogridge’a, paradoks Braessa).

Przeczytaj naszą odpowiedź na krytykę: Rowerowy apel do poznańskich radnych

Na szczęście większość radnych jest bardziej otwarta na głos rowerzystów, a na szczególne wyróżnienie zasługuje w tym względzie pełen inicjatywy Tomasz Wierzbicki. Ponadto wielokrotnie mogliśmy słyszeć życzliwe wypowiedzi ze strony prezydentów Jaśkowiaka i Wudarskiego.

Mem z radną Lidią Dudziak, która skarży się na aktywność rowerzystów

Mem z radną Lidią Dudziak, która skarży się na aktywność rowerzystów

Nasza opinia

Rok 2015 to wiele zmian organizacyjnych w mieście. I chociaż można mieć wrażenie, że zaszła olbrzymia zmiana we władzach Poznania, to już trudno o niej mówić na niższych szczeblach w urzędach ani tym bardziej tam, gdzie przede wszystkim byśmy oczekiwali: na poznańskich ulicach. Z żalem stwierdzamy, że był to wyjątkowo słaby rok, jeśli chodzi o realizację rowerowych projektów. Doceniamy pracę osamotnionego oficera rowerowego, wprowadzenie standardów rowerowych i przeprowadzenie audytu polityki rowerowej miasta. Z perspektywy zwykłych rowerzystów, których jest w Poznaniu widocznie więcej, trudno jednak na razie dostrzec zmianę. Mimo to wciąż mamy nadzieję na to, że zajdzie ona w 2016 i kolejnych latach.

 

Jak Ty możesz nas wesprzeć?

  • Dołącz do nas! Możesz robić to, co lubisz, współpracować ze świetnymi ludźmi i wspierać rozwój swojego miasta!
  • Na co dzień dawaj dobry przykład na drodze, bądź wyrozumiały i pomagaj innym, niezależnie od tego, czy wybierasz rower, samochód czy poruszasz się pieszo.
  • Bierz udział w miejskich konsultacjach. Głos samej organizacji rowerowej nie wystarczy. Najważniejsze opinie publikujemy u nas na stronie.

Przeczytaj też: Rowerowe podsumowanie roku 2015. Co działo się w Sekcji Rowerzystów Miejskich?